5 sposobów na to, by pokazać, że kochasz planetę
My, mieszkańcy Ziemi, nie mamy innej planety, którą moglibyśmy zasiedlić. Musimy więc dbać o ten nasz dom i starać się, by był jak najdłużej zdatny do zamieszkania. Z okazji Walentynek warto odejść nieco od konsumpcjonistycznej formy tego święta i zrobić coś dobrego dla naszej planety. Zobacz 5 sposobów, by pokazać swoją miłość do Ziemi.
1. Segreguj śmieci
Wiele osób to bagatelizuje, ale segregacja śmieci jest naprawdę ważna. W środowisku naturalnym, ale też na wysypiskach, śmieci szkodzą planecie. Rozkładając się mogą wytwarzać toksyczne substancje czy mikroplastik i zatruwać wody gruntowe. Mało tego – szacuje się, że aż 4,1% emisji metanu pochodzi właśnie z wysypisk! Dzięki segregacji zmniejszamy ilość śmieci i umożliwiamy recykling odpadów oraz możemy ponownie wykorzystać cenne surowce. Z przetworzonych materiałów powstają nowe opakowania oraz produkty – koce, wypełnienia do pluszaków, torby itd. Warto więc segregować śmieci – planeta nam za to podziękuje!
2. Nie jedz mięsa
Negatywny wpływ dla Ziemi ma też produkcja mięsa. To ogromne ilości gazów cieplarnianych takich jak dwutlenek węgla, metan czy tlenek azotu. Pod hodowlę zwierząt i paszy dla nich wycinane są ogromne tereny lasów – już 71% lasów deszczowych w Ameryce Środkowej zostało zamienionych w pastwiska do hodowli bydła, a 14% zajęła uprawa soi przeznaczonej na paszę dla zwierząt[1]. Warto też dodać, że do produkcji 1 kilograma wołowiny potrzebne jest nawet 15 tysięcy litrów wody[2]!
Myślę, że z troski o planetę można zastanowić się nad zmianą diety. Największe emisje generuje wołowina – można zacząć od zrezygnowania z jej spożycia, a później stopniowo wykluczać produkty mięsne i odzwierzęce ze swojej diety. Samo ograniczenie spożycia mięsa ma sens – to już 600 kilogramów dwutlenku węgla mniej w atmosferze rocznie[3] i ogromne ilości zaoszczędzonej wody! A z badań wynika, że to właśnie ograniczający mięso mają największy pozytywny wpływ na planetę!
3. Nie kupuj ubrań w sieciówkach
Branża fast fashion nastawiona jest na jak największą sprzedaż ubrań. To tanie produkty, więc ludzie kupują je z chęcią i niestety bardzo często. A około 60% odzieży zostaje wyrzucona w ciągu roku od zakupu[4]! To dlatego, że szybko wychodzą z mody albo są wykonane ze słabej jakości materiałów, a więc szybko się niszczą. Odzież i tekstylia odpowiadają w największym stopniu (bo aż 35%) za mikroplastik w środowisku[5]. Takie ubrania zalegają potem na wysypiskach, bo tylko 12% z nich poddawane jest recyklingowi[6]. To tylko kilka argumentów dlaczego przemysł tekstylny ma negatywny wpływ na naszą planetę. Warto też wspomnieć, że branża modowa to również ogromne emisje gazów cieplarnianych – przemysł tekstylny jest odpowiedzialny za emisję dwutlenku węgla większą niż loty międzynarodowe i żegluga morska razem[7]!
Ogranicz więc kupowanie nowych ubrań do minimum. Zamiast kupować je za grosze w sieciówkach w dużych ilościach postaw na ubrania, których naprawdę potrzebujesz od etycznych marek, szyjące lokalnie z naturalnych materiałów. To co możesz – kupuj z drugiej ręki. Ubrania w lumpeksach są zazwyczaj świetnej jakości, dobrych materiałów i posłużą Ci jeszcze przez lata, a są sporo tańsze niż te w sklepach w galerii handlowej. Jeżeli nie masz czasu na buszowanie po second handach – przejrzyj platformy do sprzedaży ubrań używanych, tam też można znaleźć prawdziwe perełki.
4. Sadź drzewa!
Drzewa i rośliny to nasi dobrzy przyjaciele. Nie tylko dają nam cień latem i obniżają temperaturę. Ale też pochłaniają duże ilości dwutlenku węgla. Dzięki sadzeniu drzew możemy zneutralizować ślad węglowy jaki pozostawiamy (zobacz tutaj, co to jest ślad węglowy). Nie musimy tego jednak robić własnymi rękami 🙂 Dzięki usłudze kompensacji śladu węglowego od TerGo możemy wykupić specjalne pakiety, za które zostaną posadzone drzewa w Ameryce Środkowej. Drzewa, które pochłaniają duże ilości CO2 – np. cedry, mango czy awokado.
Dlaczego nie w Polsce? Projekt został przemyślany tak, by jak najwięcej tego dwutlenku węgla zostało pochłaniane. Jest tam sprzyjający klimat, dzięki czemu drzewa mogą “pracować” przez cały rok. A drzewa sadzone są na nieużytkach porolnych, więc sadzenie drzew przywraca bioróżnorodność na tych terenach, poprawiając zarazem stan gleby! Rolnicy, którzy pracują na miejscu, są godziwie wynagradzani i mogą zatrzymać 100% plonów. Ponadto TerGo zapewnia im zakwaterowanie i wyżywienie. Jeżeli macie ochotę przeczytać na ten temat więcej, odsyłam Was do tego artykułu na stronie TerGo. Natomiast wesprzeć projekt możecie kupując pakiety kompensujące ślad węglowy o tutaj. Ja ostatnio “posadziłam” 1 awokado i 2 cedry i skompensowałam tym aż 250 kg CO2:
5. Żyj zero waste
Zero waste to w dosłownym tłumaczeniu bez odpadów, zero marnowania. To pojęcie zgodnie z którym staramy się generować jak najmniej odpadów. Moim zdaniem to podstawa w byciu eko, która w prosty sposób pozwoli nam zadbać o planetę. Zasady zero waste są proste (choć na pewno niełatwe do wdrożenia) i nazywane są 5R:
- refuse (odmawiaj) – można odmówić np. słomki do drinka w restauracji, odmówić torebki foliowej na bazarku itp. itd.;
- reduce (ograniczaj) – ograniczajmy się na ile możemy – spożycie mięsa czy produktów odzwierzęcych, kupowanie nowych ubrań;
- reuse (używaj ponownie) – można wiele razy użyć jednej torby na zakupy, a opakowanie po lodach wykorzystać do przechowywania koperku w zamrażalniku 🙂
- recycle (poddawaj recyklingowi) – tutaj chodzi właśnie o wcześniej wspomnianą segregację śmieci – dzięki niej odpady zostaną najlepiej poddane recyklingowi
- rot (kompostuj) – własny kompostownik pozwoli na przetworzenie odpadów w cenny nawóz. Jeśli nie masz możliwości zainstalowania takiego kompostownika przy swoim domu – zadbaj o to, by odpady kompostowalne trafiły do pojemnika na odpady bio na Twoim śmietniku!
Bycie eko nie jest łatwe i wymaga niestety wielu wyrzeczeń i wielu zmian. Ale w dobie zmian klimatu powinniśmy zadbać o naszą planetę na tyle, ile możemy, żeby posłużyła nam i następnym pokoleniom jak najdłużej. Dajcie znać, jak Wy dbacie o Ziemię!
Wpis powstał we współpracy z TerGo
Źródła:
1. https://www.otwarteklatki.pl/blog/spozycie-miesa-i-jego-wplyw-na-zdrowie-i-srodowisko
2. https://waterfootprint.org/en/water-footprint/product-water-footprint/water-footprint-crop-and-animal-products/
3. Co to jest ślad węglowy i jak można go zmniejszać w życiu codziennym i uniwersyteckim?, dr Michał Czepkiewicz, 2021
4. https://sukces.rp.pl/styl/art17713781-jaki-jest-ekologiczny-koszt-produkcji-t-shirta-teraz-wiemy
5. Primary Microplastics in the Oceans, Boucher&Friot 2017
6. Raport Ellen Macarthur foundation 2015
7. https://instagram.com/p/CN9iuDbs_HQ
Skomentuj