Koszt noszenia (cost per wear) – dlaczego warto umieć go obliczyć?

Lada moment zaczną się jesienne wyprzedaże, „musimy” uzupełnić garderobę na zimę… Zastanówmy się 2 razy zanim kupimy nowe ubranie! Przemysł modowy jest szkodliwy dla planety ale jeśli to Was nie przekonuje do rezygnacji z zakupów to może przekonają Was kwestie finansowe. Dzięki obliczeniu CPW czyli cost per wear możemy sprawdzić ile będzie nas kosztować każde założenie ubrania.

Co to jest cost per wear?

Cost per wear to koszt za jedno założenie danego ubrania. Do wyliczenia potrzebujemy kosztu ubrania oraz informacji, ile razy zostało założone. Wystarczy podzielić te dwie wartości przez siebie i otrzymamy koszt noszenia.

Podobne obliczenia możemy wykonać nie tylko dla ubrań, ale też dla każdej rzeczy, którą planujemy kupić!

Po co obliczać cost per wear?

Obliczając koszt zużycia możemy sprawdzić ile będzie nas kosztowało jedno założenie danej sztuki odzieży. Dzięki temu wiemy, czy dany zakup nam się opłaca. Im niższe CPW – tym lepiej!

Jeśli założymy je tylko raz czy dwa to kwota ta będzie ogromna. Ale jeśli przechodzimy w tym ubraniu całe wakacje to cena wraz z każdym założeniem będzie spadać! Ja ten przelicznik stosuję nie tylko gdy mam zamiar zakupić jakieś ubranie ale też inne produkty. Na przykład kupując wózek dla dziecka wydawało mi się że 600 zł za używany wózek to dużo. Ale gdy obliczyłam że będę go używać codziennie przez około 2 lata… To wyszły jakieś grosze! Podobnie jest z butami – wolę kupić jedne porządne, w których przechodzę kilka lat niż nową parę co rok. Odkąd poznałam ten wzór to przeliczam wszystko na CPW i niektóre wybory okazują się bezsensowne, a niektóre zaskakująco opłacalne. Polecam!

Jak to działa na przykładzie butów

Przykładowo – roczne CPW conversów za 300 zł będzie niższe niż szpilek za 100 zł. W trampkach chodzę od wiosny do jesieni – załóżmy więc 180 dni. Koszt za jedno założenie to ok. 1,60 zł. W przypadku szpilek CPW wyjdzie aż 50 złotych! Założę je 2 razy w roku na wesele albo inną imprezę rodzinną.

Ubrania to problem!

Około 60% ubrań zostaje wyrzuconych w ciągu roku od zakupu. A ubrania to problematyczny odpad – tylko 12% produkowanych co roku tekstyliów poddawanych jest recyklingowi. Warto więc przed zakupem każdego ubrania zrobić rewizję szafy i sprawdzić, czy nie mamy w niej już podobnych rzeczy. Potem poszukać ubrań w lumpeksach czy na vinted. Czasami możemy, np. na wyjątkową okazję, pożyczyć coś od przyjaciółki. Zobacz więcej porad o modzie zero waste tutaj.

Podobają Ci się moje treści?