Co zostawia największy ślad węglowy i jak go zmniejszyć?

Ślad węglowy to pojęcie bardzo istotne, bo dzięki niemu możemy określić, ile dwutlenku węgla emitują nasze codzienne wybory. Wyrażamy go na podstawie ilości dwutlenku węgla do atmosfery wygenerowanej przez daną usługę czy produkt – od surowych materiałów użytych do jego produkcji, aż po jego utylizację czy składowanie. Ślad węglowy określi nam więc, ile emisji CO2 to podróżowanie, zakup nowej bluzki czy zjedzenie posiłku. No właśnie – a co w zasadzie zostawia największy ślad węglowy? I jak możemy go zmniejszyć? Dowiecie się z dzisiejszego artykułu!
Produkcja żywności
Wiadomo – jeść musimy i nasze jedzenie tak czy inaczej będzie generowało JAKIŚ ślad węglowy. Ale naszymi wyborami żywieniowymi możemy go zmniejszyć. Najbardziej szkodliwa dla środowiska jest produkcja mięsa. Hodowla zwierząt odpowiada za 14,5% światowych emisji gazów cieplarnianych. Dlatego kluczem jest, by ograniczyć mięso i produkty odzwierzęce w diecie. A w Polsce spożywamy go zdecydowanie za dużo, bo wychodzi około 1 kilogram tygodniowo – to nawet 26 kg CO2 w atmosferze co tydzień, od jednej osoby! A przecież by dostarczyć organizmowi białka nie musimy wcale sięgać po mięso. Dieta roślinna jest równie sycąca i zdrowa, produkcja roślin to mniejszy łańcuch produkcyjny, więc tego dwutlenku węgla idzie do atmosfery zdecydowanie mniej. Jeżeli przeszlibyśmy na dietę wegańską to każdy z nas rocznie mógłby zaoszczędzić nawet 900 kg ekwiwalentu CO2!

Poza tym wybierajmy jedzenie lokalne i sezonowe. Nie marnujmy żywności, bo wtedy “na darmo” emitujemy emisje dwutlenku węgla i zużywamy wodę. A przecież już wspominałam, ile CO2 generuje produkcja mięsa czy produktów odzwierzęcych… Pomoże na pewno robienie listy zakupów i kontrolowanie jedzenia, które mamy w lodówce i w domu.
Transport
Czy wiedzieliście, że w Unii Europejskiej za emisje największej ilości CO2 odpowiadają nie np. lotnictwo cywilne, a transport drogowy? I to w większości samochody osobowe! Jeśli wybierzemy zamiast auta – autobus to nasze emisje dwutlenku węgla spadną o połowę. A z jazdy komunikacją miejską są przecież inne korzyści – w centrach miast szybciej nią dojechać, nie trzeba szukać miejsca do parkowania no i przede wszystkim – jest tańsza. Jeszcze lepszym rozwiązaniem, tym bardziej, że zbliża się lato, będzie spacer albo dojazd rowerem. Wtedy nasze emisje CO2 wynoszą okrągłe ZERO.
Jeżdżąc na wakacje możemy też bez problemu dojechać transportem zbiorowym – np. pociągiem. Jeśli jedziecie większą ekipą to auto będzie pewnie lepszym rozwiązaniem, ale wtedy zazwyczaj wszystkie miejsca w samochodzie są zajęte, więc nie jest to tak złe, jak np. codzienne dojeżdżanie do pracy samochodem w pojedynkę. Natomiast podróżując samolotem możemy skompensować nasz ślad węglowy już na etapie zamawiania biletu albo możemy skorzystać np. z TerGo. Dzięki kalkulatorowi lotów na ich stronie, możemy sprawdzić jaki ślad węglowy zostawia nasza podróż oraz wybrać odpowiedni pakiet, który skompensuje te emisje dwutlenku węgla.
To, co i jak kupujemy też ma wpływ na ślad węglowy!
Konsumpcja wszelakich produktów jest również kiepska dla planety. Przemysł tekstylny na przykład emituje 1,2 mld ton CO2 rocznie i stanowi 2% światowej emisji CO2. Starajmy się więc nie kupować nowych ubrań, a jak już musimy – wybierajmy te szyte lokalnie albo z naturalnych materiałów (nie z poliestru). To samo tyczy się w zasadzie wszystkich innych produktów. Zachęcam, by w pierwszej kolejności szukać ich używanych, np. na portalach internetowych albo w lumpeksach. Wiele sprzętów, akcesoriów, mebli można tam znaleźć za połowę ceny albo taniej! Korzystajmy z rzeczy, które już są w obiegu, zamiast napędzać sprzedaż nowych.
I jeszcze taka wskazówka – jeśli zamawiamy coś przez internet – wybierajmy opcję dostarczenia do punktu albo paczkomatu. To zawsze trochę bardziej eko opcja, niż gdy kurier musi każdemu odbiorcy dostarczyć paczkę do drzwi. A i mamy okazję do spaceru 🙂
Jak jeszcze możemy zmniejszyć nasz ślad węglowy?
Sposobów jest naprawdę wiele, ale przede wszystkim – bądźmy eko! Segregujmy śmieci, bo dzięki temu przyczyniamy się do ich recyklingu i oszczędzamy cenny surowiec. Zmniejszajmy ilość generowanych odpadów – zabierajmy na zakupy własną torbę, kawę na wynos prośmy do własnego kubka i róbmy zakupy w sklepach, gdzie są dostępne produkty na wagę. Oszczędzajmy energię wyłączając światło w pokoju, gdy w nim nie przebywamy oraz odłączając ładowarkę po zakończeniu ładowania telefonu. A planując zakup nowego sprzętu – wybierajmy takie z klasą energetyczną A. Nasze wybory mają znaczenie!
Dlaczego tak w ogóle warto ograniczyć swój ślad węglowy?
Emisje dwutlenku węgla to jedna z przyczyn zmian klimatu. I to przyczyny, do której my – ludzkość – się przyczyniamy. Przez emisję CO2 do atmosfery, wzrastają średnie temperatury Ziemi, a to powoduje anomalie klimatyczne takie jak topnienie lodowców, upały, susze, powodzie. Nasza planeta długo tego nie zniesie, dlatego powinniśmy starać się zmniejszyć nasz ślad węglowy.
Wiadomo, że w dużej części odpowiadają za niego wielkie korporacje i potrzebujemy też zmian systemowych. Ale jednostki też mają dużo do powiedzenia. Bo to przecież dzięki naszym wyborom napędzamy np. sprzedaż jakiejś firmie. I to te wielkie firmy właśnie są od nas zależne. Dzięki naszym głosom podczas wyborów możemy postawić na kandydata, dla którego przyszłość Ziemi nie jest obojętna. To dzięki nam, konsumentom, wielkie firmy idą za trendem eko i wprowadzają do swojej oferty eko rozwiązania. A więc tak – MY mamy ogromny wpływ.
Jeśli chcecie sprawdzić, jaki ślad węglowy zostawiacie rocznie, możecie to zrobić na stronie TerGo dzięki ich specjalnemu kalkulatorowi. Po udzieleniu odpowiedzi na kilka pytań pokaże się Wam wynik wraz z wykresem oraz informacją jak wypadacie na tle reszty populacji kraju czy świata. Mi na przykład wyszło, że mój roczny ślad węglowy jest niższy o 67% niż średnia krajowa. To sporo, ale wciąż motywuje, by robić więcej! Oprócz wprowadzenia małych eko zmian, TerGo, na podstawie naszego wyniku, zachęca do kompensacji śladu węglowego poprzez wykupienie pakietu na ich stronie. Dzięki temu można zmniejszyć swój ślad węglowy do zera, a nasza opłata pomoże TerGo posadzić drzewa, które pochłaniają CO2!

Wpis powstał we współpracy z TerGo
Źródła:
- Co to jest ślad węglowy i jak można go zmniejszać w życiu codziennym i uniwersyteckim?, dr Michał Czepkiewicz, 2021
- How your t-shirt can make a difference, National Geographic, 2013
- https://oees.pl/magazyny/zaloz-to-jeszcze-raz/
- Europejska Agencja Środowiska, https://www.europarl.europa.eu/
Zdjęcie na okładce autorstwa Markus Spiske z Pexels
Anna
Dołożyłabym jeszcze do tego produkcję. Niestety ale produkcja ubrań oraz biżuterii powoduje spory ślad węglowy. Ludzie często nie zastanawiają się nad tym, jakie szkody mogą powodować tanie ubrania z sieciówek. Sama od jakiegoś czasu staram się kupować ubrania lepszej jakości, na dłużej. Jak również nie wyrzucać ich tylko z tego powodu, ze coś mi się akurat nie podoba.
Krzysztof
Ponoć bardzo duży ślad pozostawiają celebryci używający swoich prywatnych samolotów/helikopterów, aby przemieścić się czasem tylko 50-100 km
Ola
to prawda, ale to nie znaczy, że my „zwykli” ludzie mamy stać z założonymi rękoma!
Jak zostać ekoaktywistą/ką i dlaczego to jest ważne? • Ekoalternatywa
[…] Co zostawia największy ślad węglowy i jak go zmniejszyć? […]