Funky cords czyli kolorowe zawieszki do okularów – hit tego lata?
Mało który dodatek tak mnie urzeknie. Ale Funky Cords, które tworzone są przez Ewę są po prostu fajne, kolorowe i stylowe! Od teraz już nie same okulary nadają charakteru stylizacji, ale właśnie ten fikuśny dodatek. Okularowa biżuteria to moim zdaniem może być hit tego lata!
Funky Cords czyli biżuteria dla okularów
Takie zawieszki do okularów kojarzą mi się z lat dzieciństwa, pewnie jakichś lat 90., kiedy nosiła je moja babcia, a może nawet mama. Wtedy wydawały mi się być obciachowe. Ale wszystko co kiedyś było obciachowe – teraz mi się podoba! Tym bardziej, że jest to dodatek kolorowy, świeży, przywodzi na myśl lato i plażę, idealnie komponuje się z każdymi okularami. Dlatego tak bardzo spodobał mi się ten gadżet.
Oprócz tego, że produkt jest ładny i stylowy, nadaje charakteru stylizacji to jest on bardzo praktyczny. Ileż razy „noski” od okularów wkręcały mi się we włosy. Albo głowa bolała od noszenia przez cały dzień okularów. Dzięki temu, że te „dyndają” na szyi, na pewno ich nie zgubimy i nic nie ucierpi. Jest to naprawdę praktyczny gadżet, bardzo sprawdził się u mnie podczas 2-tygodniowego urlopu.
Każdy znajdzie coś dla siebie
Funky Cords, które tworzy Ewa są dostępne w wielu opcjach. Wykonane z wielką starannością zawieszki możecie dobrać pod siebie – tak jak Wam się podoba. Koraliki, kolorowe czy jednolite, oryginalne charmsy z literami, czachą czy księżycem. Naprawdę – do wyboru do koloru! Ponadto macie też do jako opcję zawieszkę z łańcuszka albo sznurka – ta ostatnia opcja wydaje mi się być idealna dla facetów!
Jak zamówić zawieszki do okularów?
Przede wszystkim możecie skorzystać z gotowych modeli, które są naprawdę ładne! Można wybierać z takich koralikowych jedno lub wielokolorowych albo łańcuszkowych. Takie gotowe znajdziecie tutaj.
Natomiast jeśli pragniecie mieć te własne, oryginalne – nie wahajcie się napisać do Funky Cords w wiadomości prywatnej na Instagramie. Podając wytyczne na pewno się nie zawiedziecie, a zyskacie produkt spersonalizowany pod siebie.
Ja zdałam się na wizję twórczyni, sugerując tylko, że chce takie koralikowe – i to był totalny strzał w dziesiątkę. Odpowiednie kolory, fajne wykończenie unikalnymi koralikami – ja jestem zachwycona. Jeśli tak jak ja, nie jesteście pewni, czego chcecie – polecam oddanie wszystkiego w ręce Ewy, która stworzy dla Was prawdziwe cudo. Napiszcie w wiadomości prywatnej do @funkycords i tam dowiecie się szczegółów!
Funky Cords to naprawdę wysoka jakość
Tak jak wyżej, możecie mi zaufać – produkt jest naprawdę świetnie wykonany. Bardzo gęsto ułożone koraliki albo porządny, gruby sznurek (w zależności od opcji) mówią same za siebie. Zawieszkę mocuje się do okularów na regulowane gumki na końcu łańcuszka – dopasuje się dzięki temu do każdego modelu okularów i nie ześlizgnie się z nich. Jeśli mamy więc więcej niż jedną parę – Funky Cords pasować będzie do większości z nich!
Z wielką starannością paczka jest też przygotowana do wysyłki dla klienta. Produkt zapakowany w elegancki welurowy woreczek, w którym możemy później przechowywać czy to sam łańcuszek, czy inne skarby. Całość zapakowana jest w elegancką, błyszczącą kopertę bąbelkową, którą aż chce się odebrać od kuriera czy listonosza!
Całość zachwyca i jeśli jeszcze macie wątpliwości – to powiem, że jest to zdecydowanie produkt godny ceny i nie zawiedziecie się. Polecam!
Czarne Światło - Blacknur
W sumie wygląda to całkiem nieźle, ale jestem pewna, że taki gadżet przy twarzy pewnie by mnie irytował 😀
Pozdrawiam! 🙂
Patrycja Kołecka
Może w końcu nie gubiłabym moich okularów przeciwsłonecznych 🙂
Anna Kolasa
Bardzo kreatywne rozwiązanie! Nie wiem, czy bym się odważyła do zwykłych okularów, ale mam kilka szalonych par okularów słonecznych i do nich bardzo pasowałyby takie zawieszki!
Milwa
Wydaje mi się to ciekawym dodatkiem. Raczej nie sprawdzi się w każdej stylizacji, ale widze w nowoczesnych festiwalowych stylizacjach. W których potrafi prezentowac się to naprawdę oryginalnie 😉 MI troche przypomina zawieszki, które nosiła moja babcia ( nie były one jednak takie ozdobne, bardziej były to po prostu zwykłe sznureczki).
Mam kilka par okularów, których nie nosze bo mi sie troche znudziły i tak sobie myślę, ze takie zawieszki byłyby ciekawym dodatkiem.
Dzięki za wpis, bo sama w zyciu wcześniej ich nie widziałam. Pewnie nie wiedziałabym, ze coś takiego istnieje !
Krzysiek
Nigdy nie korzystałem z takich rozwiązań, ale przyznam że to mega funkcjonalny dodatek! Trzeba jednak przyznać rację, że nie sprawdzi się w każdej stylizacji, w tym klasycznej. Niemniej jednak godne polecenia!